niedziela, 1 kwietnia 2012

„Wizja rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce do 2020 r.” - marzenie czy realny plan?

Według raportu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, udział elektrowni wiatrowych w produkcji energii elektrycznej w Polsce wzrośnie do 24% w 2020 r. i prawie 45% w 2030 r.. Będą one również najtańszym odnawialnym źródłem energii, którego koszt produkcji będzie porównywalny z elektrowniami jądrowymi. Zatrudnienie w tej gałęzi energetyki ma znaleźć ponad 60 tys. pracowników, a przy tym Polska zmniejszy emisję CO2 do atmosfery o 65 mln ton do 2030 roku.

Według raportu PSEW, który został opublikowany w styczniu 2010 roku tak miała wyglądać ta gałąź energetyki. Jednak bieżące dane okazały się nie tak bardzo optymistyczne jak planowano. Wynika to w znacznym stopniu z zawirowań gospodarczych w ostatnich dwóch latach. Jednak z roku na rok notuje się dynamiczny wzrost zainteresowaniem tym sektorem energetyki na świecie i w Polsce.

Z bieżącego raportu „Wpływ energetyki wiatrowej na wzrost gospodarczy w Polsce”, opracowanego przez Ernst & Young we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Energetyki Wiatrowej, wynika że w Polsce do końca 2020 roku możliwe są inwestycje na kwotę 22 mld zł. Za pomocą tych środków powstanie około 12 GW nowych mocy wytwórczych.

Dziś zmniejszono szacunki możliwego zatrudnienia w związku z tworzeniem farm wiatrowych. Zatrudnienie w przemyśle produkującym elementy turbin i wież wiatrowych ma znaleźć od 9,7 tys. do 28,5 tys., gdzie obecnie jest to około 2 tys.. Uwagę należy zwrócić jeszcze na jeden ważny aspekt, którym są dochody z podatków od nieruchomości na których znajdują się, oraz maja znajdować farmy wiatrowe. Według danych PSEW przeciętna farma dostarcza ok. 653 tys. zł wpływów do budżetu z tytułu podatku od nieruchomości. Nie są to małe sumy zwłaszcza dla małych gmin, dla których zlokalizowanie takich inwestycji przyniesie nawet do 7,5 proc. rocznych wpływów do ich budżetu. Planowane inwestycje mają zwiększyć ilość farm wiatrowych siedmiokrotnie, co jest ogromną szansą na rozwój dla gmin o dobrej lokalizacji wiatrowej.

Są to obiecujące dane i jeżeli kwestie prawne będą sprzyjać inwestorom budującym farmy wiatrowe, wszyscy na tym zyskamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz