Najwięcej obaw jest związanych z zanieczyszczeniem wód gruntowych jakie może być wywołane wykorzystywaniem chemikalii, które są wpompowywane wraz z wodą pod ciśnieniem w procesie szczelinowania. Istnieje prawdopodobieństwo, że związki te będą przenikać do wód gruntowych i trafiać do ujęć wody pitnej.
Jacek Winiarski z polskiego oddziału Greenpeace uważa, że wydobycie gazu łupkowego może powodować zanieczyszczenie wód pitnych. Potwierdzić to miały doniesienia mieszkańców miasteczka Pavillion w stanie Wyoming, gdzie gaz łupkowy wydobywany jest od kilku lat. Mieszkańcy twierdzili, że z wykorzystywanej przez nich wody wydobywa się zapach przypominający benzynę. Badania EPA (The Environmental Protection Agency, nasz odpowiednik Ministerstwa Ochrony Środowiska) faktycznie potwierdziły zanieczyszczenie wody, ale jak się okazało metanem i węglowodorem. Związki te nie występują w środkach chemicznych wykorzystywanych do wydobycia gazu łupkowego, a w naturalnych wodach podziemnych. Jedynie w odwiertach na głębokości około 300 m wykryto śladowe ilości związków organicznych odpowiadającym komponentom wykorzystywanym do szczelinowania.
Jacek Winiarski z polskiego oddziału Greenpeace uważa, że wydobycie gazu łupkowego może powodować zanieczyszczenie wód pitnych. Potwierdzić to miały doniesienia mieszkańców miasteczka Pavillion w stanie Wyoming, gdzie gaz łupkowy wydobywany jest od kilku lat. Mieszkańcy twierdzili, że z wykorzystywanej przez nich wody wydobywa się zapach przypominający benzynę. Badania EPA (The Environmental Protection Agency, nasz odpowiednik Ministerstwa Ochrony Środowiska) faktycznie potwierdziły zanieczyszczenie wody, ale jak się okazało metanem i węglowodorem. Związki te nie występują w środkach chemicznych wykorzystywanych do wydobycia gazu łupkowego, a w naturalnych wodach podziemnych. Jedynie w odwiertach na głębokości około 300 m wykryto śladowe ilości związków organicznych odpowiadającym komponentom wykorzystywanym do szczelinowania.
Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w Polsce wody gruntowe znajdują się na głębokości maksymalnie 500 m, a złoża gazu łupkowego na 3-4 tys. metrów a nawet i więcej. Więc jak twierdzą geolodzy nie występuje realne zagrożenie zanieczyszczenia wód gruntowych. Potwierdzeniem tych informacji jest ogłoszony przez Państwowy Instytut Geologiczny raport na podstawie badań odwiertu w okolicach Łebienia na Pomorzu, którego dokonano na głębokości około 4 tys. metrów. Eksperci poddali badaniu 17 studni wierconych oraz 3 studnie kopane. Przeprowadzili również symulację przepływu wód podziemnych i nie wykryli negatywnego wpływu wierceń.
„Konkluzję raportu można opisać jednym zdaniem: jeśli szczelinowanie odbywa się zgodnie z przepisami prawa i zasadami dobrej praktyki, to nie wywołuje istotnych zmian w środowisku i wodach podziemnych”
Pełny raport można przeczytać na stronie Państwowego Instytutu Geologicznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz